Pomoce homiletyczne: obraz św. Jana Chrzciciela, kartka z napisem „posłaniec”, mały karton na paczki - w środku figurka Pana Jezusa.
Kapłan zwraca się do dzieci: Drogie dzieci witam was w drugą niedziele Adwentu. Na tablicy przylepiłem rozsypane literki z których ma powstać wyraz, który będzie nam służyć pomocą w wytłumaczeniu dzisiejszej Ewangelii. Chcę wam pomóc w odgadnięciu tego hasła. Koło mnie znajduje się pudełko, które może nam pomóc w odgadnięciu hasła. W środku jest coś spakowane, ale co, to dowiemy się na samym końcu. Osoba ta dostarcza ludziom paczki. Nie jest to listonosz. Z tych wyrazów ułożyliśmy słowo ,,Posłaniec”. Posłaniec dostarcza paczkę, albo jakąś wiadomość. Posłańcem w dzisiejszej Ewangelii jest św. Jan Chrzciciel (kapłan pokazuje zdjęcie św. Jana). Jego rodzicami byli Elżbieta i Zachariasz. Św. Jan był starszy od Jezusa o 6 miesięcy. Mieszkał na pustyni i żywił się tym, co dała mu przyroda. Zobaczcie jak on wyglądał. Może nie jest bardzo zadbany, ale dla niego nie liczył się wygląd tylko misja jaką otrzymał od Boga. Ta misja to duchowe przygotowanie ludzi i zapowiedź przyjścia Pana Jezusa. Był Jego posłańcem. Jan wiedział jakie jest jego zadanie i rola. Miał wiele cnót, ale wiodącą jego cnotą była pokora.
Uczmy się dziś drogie dzieci od św. Jana pokory, czyli uznania własnej ograniczoności i unikania chwalenia się swoimi umiejętnościami i zdolnościami. Nauczał i chrzcił nad Jordanem do momentu pojawienia się Jezusa. To co świadczy o pokorze Jana to jest to, że uważa się za niegodnego rozwiązywać rzemyka u sandałów Jezusa.
Starajmy się podczas tego Adwentu uczyć się od Jana żyć pokornie. Na zakończenie pokaże wam co jest w tym pudełku. Otóż znajduje się tam zapakowana figurka Pana Jezusa, którego przyjście zapowiadał św. Jan. Marana tha – Przyjdź Panie Jezu. Amen.
